Dzisiaj w ramach informatyki przed Wami
zadanie do wykonania w programie Word, ale najpierw krótkie przypomnienie.
Chciałabym, żebyście odesłali mi to zadanie na
maila, ale nie musicie się bardzo spieszyć. Jeśli jesteście już zmęczeni, możecie je zrobić w przyszłym
tygodniu.
Na maila wysłałam Wam tekst o walorach
turystycznych Podkarpacie. Waszym
zadaniem będzie wprowadzenie w nim pewnych zmian.
1. Powiększcie czcionkę w tytule – „Województwo podkarpackie” do wielkości 20,
a jej kolor zmieńcie na dowolny.
2. Pogrubcie nazwy miejscowości.
3. Zmieńcie kolor fragmentu opowiadającego o
Rzeszowie na czerwony.
4. Podkreśl informacje o Bieszczadach.
5. Informacje o Krośnie, w którym jak z
pewnością pamiętacie byliśmy, zamieńcie na kursywę.
6. Fragment o Jarosławiu pogrubcie, a kolor
zmieńcie na zielony.
7. W drugim fragmencie zmieńcie kolor
czcionki wymienionych narodowości, np. Łemkowie,
Niemcy na niebieski.
W razie czego poniżej wstawiam przesłany
tekst:
Województwo podkarpackie
Gdyby
ogłosić konkurs na najbarwniejszą krainę Polski, to Podkarpacie
miałoby sporą szansę na zwycięstwo. Południowo-wschodnia część
naszego kraju jest bowiem niczym wielokolorowa mozaika: zielono-żółte, łagodne
stoki Bieszczad odbijają
się w błękitnych wodach Soliny,
a ciemny brąz starego drewna łemkowskich
cerkwi kontrastuje z kremowo-różowymi barwami synagogi
w Lesku.
Kulturowe
bogactwo Podkarpacia było dziełem wielu epok i wielu kultur. W tej niezwykłej
krainie doszło do jedynego w swoim rodzaju spotkania Polaków, Żydów, ruskich
górali – Łemków i Bojków, Ukraińców, Romów, Niemców, Austriaków, Węgrów i wielu
innych. Nie przypadkiem to tutaj, w Sanoku,
ulokowano największy skansen w Polsce.
W muzeum pod chmurką zobaczysz prawdziwe dawne Podkarpacie w pigułce: setkę
zabudowań zgromadzonych z dawnych wsi – chałupy, kościoły, cerkwie, wiatraki,
młyn, kuźnię, tartak. W części „miejskiej” odtworzono rynek z czasów Galicji,
czyli okresu, kiedy Podkarpacie znajdowało się pod władzą Austrii.
Stolicą
województwa jest Rzeszów,
miasto pełne zabytków, zarówno nadziemnych, jak i... podziemnych, które tworzą
prawdziwy labirynt ukrytych korytarzy, drążonych przez dawnych kupców jako
składy towarów, czyli magazyny. Najstarsze pochodzą z XV wieku! Ci, którzy nie
przepadają za ciemnościami, mogą wybrać się z wizytą do Muzeum Dobranocek.
Niedaleko
Rzeszowa leży Łańcut. Wśród jego
atrakcji na pierwszym miejscu znajduje się przepiękny zamek,
który zachował oryginalne, pałacowe wnętrza.
Kolejne
piękne miasto na kolejowym szlaku to Jarosław.
Niegdyś zamieszkiwali je bogaci kupcy, którzy na miejscowych jarmarkach sprzedawali
i kupowali towary z całej Europy, a nawet z Persji, czyli dzisiejszego Iranu.
Zamożność miasta sprzyjała budownictwu. Powstała tu jedna z najpiękniejszych
budowli renesansowych w Polsce – stojąca przy rynku kamienica
Orsettich, obecnie mieszcząca muzeum.
Blisko
granicy z Ukrainą, na wzgórzach w malowniczej dolinie Sanu, leży Przemyśl. Warto
przespacerować się po starówce i znaleźć przy okazji pyszną lodziarnię – tradycje
cukiernictwa przetrwały tutaj do dziś. Jeśli lubisz pociągi, wybierz się na
główną stację. Przemyski
dworzec wygląda z zewnątrz jak pałac, a w środku jego ściany
zdobią malowidła i rzeźby.
U
podnóża gór leży Krosno,
słynące nie tylko z wielu zabytków, ale też z wielkich tradycji przemysłowych.
Od stu lat stanowi wielki ośrodek produkcji szkła. W Centrum
Dziedzictwa Szkła możesz zobaczyć, jak powstają wspaniałe, choć
delikatne wyroby, a nawet spróbować sił w dmuchaniu szkła.
W
niedalekiej Bóbrce w 1854 r.
ruszyła pierwsza na świecie kopalnia
ropy naftowej – przełomowe dla ludzkości dzieło Ignacego
Łukasiewicza, który wymyślił, jak „olej skalny” zamienić w pełnowartościowe
paliwo, które dzisiaj napędza świat. Kopalnia w Bóbrce mieści współcześnie Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego,
ale urządzenia zwane kiwakami ciągle pompują tu prawdziwą ropę!
Zwiedzając
region podkarpacki, nie można ominąć Bieszczad,
cieszących się opinią najdzikszych polskich gór. Choć dostęp do nich jest
dzisiaj znacznie łatwiejszy niż dawniej, ciągle jeszcze trafiają się odludne
zakątki, w których chętniej bywają niedźwiedzie niż turyści. Znaczna część
jest zresztą objęta ochroną jako Bieszczadzki
Park Narodowy. Ale Bieszczady to nie tylko niezbyt okiełznana
natura. To również pomniki sąsiedztwa różnych kultur, ze szczególnym
uwzględnieniem tego, co pozostało po ruskich góralach – Bojkach i Łemkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz